Przed Twoim obrazem

Jak wiele, Kingo, wniosłaś w życie moje…
To w mrokach zapomnienia umrzeć nie może.
Przed Tobą składam matki niepokoje,
Ty każdy problem rozsupłać pomożesz.

Życie umyka, jesień niecierpliwie
Swym rylcem znaki niekorzystne wnosi.
Za Twym pośrednictwem, Kingo, chcę prosić,
By Bóg to zesłał, co w planach właściwe.

Tyle mam jeszcze spraw do załatwienia,
W rytmie dni moich tętni ich wołanie.
Krwawi me serce tych dzieci cierpienia,
Które kalectwem są obdarowane.

Tego sobie, Kingo, nie wyobrażam,
Gdy z czystym sercem uklęknę skruszona,
Bym mogła kiedyś od Twego ołtarza
Odejść ze smutkiem i niepocieszona.

Mój kącik w starym kościółku po prawej
Tyś przed wiekami zbudować kazała.
Tam szczerze modlę się i wierszem sławię,
I Boga błagam, byś świętą została…

Pochyl się z Krzyża Zbawienia

Spójrz o Jezu z Drzewa Krzyża
Bo się koniec świata zbliża
Ziemia trzęsie się od wieków
Przez zbrodniarza nie człowieka

I co dalej debatują
A złoczyńcę tolerują
Wszyscy mówią o miłości
A tu brak zwykłej litości

Co my biedni pomożemy
Gdy w wiecznym strachu żyjemy
Tylko Matka, Dobry Boże,
Z Jasnej Góry nam pomoże

Ona schroni nas w ramionach
Bo Ty Chryste za nas konasz
I sama zwycięży wroga
Bo jest przecież Matką Boga

Życzenia na Boże Narodzenie i rok 2022

Radosnych Świąt z Bożą Dzieciną,

wszelakiego dobra i błogosławieństwa w nowym roku

z całego serca życzę

mojej rodzinie, przyjaciołom, znajomym i wszystkim Polakom na całym świecie,

służbie medycznej, wolontariuszom, Wojsku Polskiemu na wszystkich krańcach Polski broniącemu naszej Kochanej Ojczyzny oraz Straży Granicznej i Policji.

Aby Nowy Rok przyniósł pokój na całym świecie

i zakończyła się groza śmiercionośnej choroby

 

Krystyna Aleksander

Dziedzictwo Świętej Kingi – Krościenko nad Dunajcem

Boże Narodzenie 2021

Dzięki Ci

Zesłał Bóg Kingę w czasie wielkich przemian,
By zawsze i wiernie Polsce służyła.
Gdy w krwi tonęła ukochana ziemia,
Na złe i dobre losy z nią złączyła.

W kartach historii wytyczyć możemy:
Prócz wiana życie dla polskiego ludu
Oddała całkiem, o czym wszyscy wiemy.
Ileż uzdrowień dokonała cudów?

Z Jej twarzy spływa cnota i miłość,
A z rąk łaskawych, które unosi,
Czerpiemy rady na życia zawiłość,
Nim nas z ziemi do nieba podnosi.

To Jej psalmy nucą rozmodlone fale
I chmury, co je halny przegania wiatr
Na skale wyłomy wyniosłe, spiętrzone,
Od majestatycznych, ośnieżonych Tatr.

Przez skromność świętości uczyć się należy
Od córki Beli, węgierskiej księżniczki.
A jakąż to miarą ubóstwo wymierzyć
W klasztornej celi sądeckiej dziedziczki?

Dzięki Ci, Kingo, że w moich marzeniach,
W dłoniach złożonych dawno Cię ukryłam,
Gdy niby gady pełzają zwątpienia –
Krzykiem mej duszy Ciebie przyzywam.

Jak mam dziękować, że mi pozwoliłaś
Na najpiękniejszym Twoim skrawku ziemi,
Tu się urodzić, bym oczy cieszyła,
Serce góralskie złożyć u stóp Pienin.

Mój stary kościółek

Przed wiekami, blisko rynku
Tuż nad skarpą, obok rzeki
Pod wezwaniem Wszystkich Świętych
Powstał kościół i trwa wieki.

Jest z kamienia łupanego
Prosty, skromny, a spoiny
Wykonano tylko z gliny
Dla kościółka gotyckiego.

Płaski sufit był z tarcicy
Okna, odrzwia bardzo skromne
Ta świątynia dla potomnych
Jest najstarsza w okolicy.

Nie Kazimierz, lecz klaryski
Radość Kindze sprawić chciały
Z trudem go pobudowały
Gdyż Krościenko Kindze bliskie.

Polichromia zdobi ściany
Freski o sporych rozmiarach
Na pierwszym święta Barbara
Drugi to – ukrzyżowanie.

Na Golgocie Chrystusowy
Krzyż, na którym grzechów brzemię
Niósł, by zbawić ludzkie plemię
To dar Króla – Olbrachtowy.

Wielkim też dla nas prezentem
Jest chrzcielnica Olbrachtowa
Król Kazimierz ją darował
Wraz z należnym dokumentem.

To nasz kościół ukochany
Każdy ma w nim miejsce swoje
Tu zostawia niepokoje
U stóp różańcowej Mamy.

Witaj Chryste Zmartwychwstały

 

Nad Przełomem słońce wstało

Zbawcy Świata się kłaniało

Chór skowronków aż pod niebem

Sławi Pana swoim śpiewem.

 

Z dala słychać skrzypek granie

Z barwnym tłumem rozśpiewanym

Grają nasi Krościeńczanie

Zawsze wierni Tobie, Panie

 

Łąki kwieciem obsypały

Bazie, palmy układały

Bo na ziemię, pełen chwały

Zejdzie Chrystus Zmartwychwstały!

 

***

Błogosławionych Świąt z Chrystusem Zmartwychwstałym,

zdrowia, wszelkiej pomyślności Przyjaciołom i wszystkim ludziom

z całego serca życzy

Krystyna Aleksander

Matko wszystkich ludzi

Ludźmierska Pani, Matko wszystkich ludzi
Od wieków gazdujesz w najstarszej parafii.
Krnąbrnych i grzesznych sumienia budzisz
I wszystkich do Boga sprowadzisz.

Miej Matki cierpliwość i słuch przywróć głuchym
Pomóż upadłym z grzechu się podźwignąć
To mocna wiara doda nam otuchy
Poplątane sprawy pomoże rozstrzygnąć.

Prosisz, abyśmy różaniec w swych dłoniach
Trzymali, nie tylko, gdy krzyż dźwigać trzeba
Bo on będzie świadkiem przy furcie do nieba
Kiedy nie zdołamy zła w sobie pokonać.

Rozpalaj w nas serca Podhala Królowo
Ażeby polskość w nich nie zamierała.
Niech wiara pradziadów, tak twarda jak skała
Zostanie nam w sercach, niczym Boże słowo.

Boże Narodzenie 2019

O Władco Świata

O Władco Świata, Dziecino Maleńka !
Unieś wysoko swą małą rączynę
Szczodrze obdarzaj Kingi dziedzinę
I bliskie Jej sercu nasze Krościenko

Wszelakiego dobra od Bożej Dzieciny
oraz szczęśliwego nowego roku
z całego serca wszystkim życzy

Krystyna Aleksander

Święta Kinga w kościele pw. Św. Katarzyny w Sromowcach Niżnych

Zapraszamy na wystawę malarstwa Krystyny Aleksander

Parafię w Sromowcach Niżnych uposażyła pod koniec XIII w. święta Kinga wdowa po księciu Bolesławie Wstydliwym. Około 1561 r. zniesiono tutejszą parafię a jej obszar włączono do parafii Sromowce Wyżne a przed 1723 r. do parafii w Krościenku. Parafia w Sromowcach Niżnych została reaktywowana przez biskupa tarnowskiego Leona Wałęgę w 1925 r. Obecny kościół zbudowany został przed 1596 r., według miejscowej tradycji był to rok 1513. Pierwotnie był to obiekt zamknięty trójbocznie z wieżą od frontu, być może zbudowaną w XVII w.  W 1910 r. został przedłużony a w 1924 r. ponownie rozbudowany o obecne prezbiterium. W 1955 r. dobudowano przybudówkę zakrystyjną a rok później dostawiono nową kruchtę.
Drewniany o konstrukcji zrębowej z wieżą o konstrukcji słupowej, szalowany i kryty gontem. Złożony z nawy i niewyodrębnionego prezbiterium o równej szerokości, zamkniętego trójbocznie. Do prezbiterium od północy przylega zakrystia, zaś do nawy od zachodu dostawiona jest wieża, poprzedzona niewielką kruchtą. Kościół nakryty jest dachem dwuspadowym o wspólnej kalenicy z niewielką wieżyczką na sygnaturce. Wieża o pochyłych ścianach, zwieńczona pozorną izbicą i ostrosłupowym hełmem. Wnętrze nakryte jest stropem płaskim.
Z dawnego bogatego wyposażenia pozostały tylko obrazy św. Katarzyny Aleksandryjskiej i św. Antoniego z XVIII w. oraz barokowa ambona. Pozostałe sprzęty zostały przeniesione do zbudowanego w latach 1983-88 murowanego kościoła. Są to m.in. gotycki tryptyk z końca XIV w., dwa skrzydła zdekompletowanego tryptyku z XV w. oraz drewniana chrzcielnica.

Królowo Polski

Czarna Madonno, Matko Częstochowska
Przemożna Władczyni na Jasnej Górze.
Płaczesz, gdy krwawi wierna Tobie Polska
I jesteś jej tarczą w wojennej wichurze.

Płakałaś Matko, gdy Lwowskie Orlęta
Ginęły na wojnie – kwiat polskiej młodzieży.
Przechodniu przystań, przeczytaj, pamiętaj
Naszym bohaterom hołd złożyć należy.

Przez całe stulecie chroniłaś pod płaszczem
Koronę Polski i Orła Białego.
Z wdzięcznością, na klęczkach odmawiamy zawsze
Różaniec pokornie do dnia ostatniego.