Modlitwa

Wśród ciszy nocą klękam na kolana
I błagam – usłysz mnie, Boże
Modlitwa moja jak rzeka wezbrana,
Więc myślę, że serce uciszyć pomoże.

Przyjdź mi z pomocą w każdej godzinie
I otrzyj łzę gorzką, co perli się w oku,
Niechaj spokojnie choć jeden dzień minie
Po ciężkiej pracy od świtu do zmroku.

Już kończy się życia mego stronica,
Przymykam oczy i widzę w oddali
Stoi samotnie moja gromnica,
Lecz nie wiem, kto ją dla mnie zapali.

Wydawnictwo Wołanie z ziemi, Antologia jednego wiersza ludowej poezji religijnej, Stowarzyszenie Twórców Ludowych Lublin 1991