W dzień zaduszny

Gdy się rodziłam, otrzymałam w darze
Wrażliwość na piękno, które mnie otacza;
Świat pełen baśni, historii, wydarzeń
Który tak często w snach moich powraca.

Gdy wiosna kwiatem ubogaci łąki
Do piersi przytulam bazie i krokusy
A twarz zanurzam w śnieżyc drobne pąki
Choć już życia jesień, to lżej mi na duszy.

Latem, gdy zboża pochylają kłosy
Przepiórki do pracy żniwiarzy wzywają
Brzęk kos klepanych płynie pod niebiosa
A ptaki go często głośno przedrzeźniają.

A kiedy spieszy z babim latem jesień
Wspaniałych owoców przynosi nam krocie
Barwną paletę daruje nam wrzesień
Październik listowie wykąpane w złocie.

Bukiet chryzantem dla tych, co odeszli
Na wieczną wartę do Stwórcy i Pana
Krwią wolność pisząc do historii przeszli
Niech śni im się zawsze Ojczyzna kochana.

A w dzień zaduszny stańmy przy mogile
I modlitwą serca hołd wszystkim oddajmy.
Oni całe życie, my poświęćmy chwilę
O ich wieczny spokój Boga upraszajmy.

W Święto Matki

Niech wiosna zaśpiewa trelami ptasimi
Majem ukwiecone zapachną wiśnie.
Tym z jesienią w sercu niechaj się przyśni
Co Matka rękoma dawała hojnymi.

I co radość twego dzieciństwa przywraca
Bo gdy pobiegniesz śladami przeszłości
Do kolan Matki – jej czułej miłości
Co nawet z zaświatów opiekę roztacza.

Za to, że pod sercem swoim mnie nosiłaś
Gdzie mogłam beztroskie życie prowadzić
Czy dziś potrafię mą wdzięczność wyrazić
Że mi się urodzić, Mamo, pozwoliłaś?

To dzięki Tobie, kiedy słońce się kłania
I kiedy już świt pożegnał się z nocą
A nikłe trawy od rosy dygocą
Los mi ten świat cudny przybliża, odsłania.

Nad Twoją mogiłą stoję zamyślona
Wspominam, jak mnie pacierza uczyłaś
Moje małe rączki w swych dłoniach kryłaś
Zawsze na dobranoc brałaś mnie w ramiona.

Wówczas nauczyłaś o wszystko prosić
I polskie serce w piersi umacniałaś
A w nie przelałaś wszystko, co kochałaś
Upokorzenia nakazałaś znosić.

A potem przez lata, lata wojny długie
Ojcem i Matką nam do końca byłaś.
Jak ptak pisklęta, zawsze nas chroniłaś
Bez skargi znosiłaś życiowe szarugi.

Dziś w myśli tulę ręce spracowane
Co nam dzieliły chleb czarny jak ziemia.
Nie dostrzegłam nigdy goryczy cienia
Za Twoje życie jedno – zmarnowane.

Powitanie wiosny

Uciekła już z Pienin macocha zima
Stopniał w słoneczku niezdarny bałwanek
Łzą się okryła puchowa pierzyna
Dzionek powitał słoneczny poranek.

Pierwiosnki pachną miodem i wiosną
I przebiśniegi słodko zapachniały.
Na palmach bazie urodziwe rosną
Pokryte meszkiem popielato-białym.

W załamach kory ukryte motyle
Czekają ciepłych promieni słonecznych
Tańcom poświęcą każdą życia chwilę –
Ono jak szczęście – nigdy nie trwa wiecznie.

Bez konfesjonału

Bez konfesjonału spowiedź moja, Panie –
W jesieni życia żyje się na kredyt.
Niech cień nadziei w mym sercu zostanie
Że się zmiłujesz, że nie strącisz w niebyt.

Ileż to razy Piotrowymi łzami
Chciałam zapłakać, gdy dusza krzyczała.
Pajęczyn złudnych omotana snami –
Na niebo srebrne milcząc spoglądałam.

Czy Tomasza niewierność – sumienia pytałam –
W mej księdze żywota została wpisana?
Z Weroniką czoła Twego nie otarłam
Krzyża nie mogłam unieść bez szemrania.

Choć Judaszowego srebra nie podniosłam
I w Twej obronie walczyć nie umiałam
Z sierocym bagażem poprzez życie poszłam –
Może mego bólu z Twym łączyć nie chciałam?

Gdy myśli zawiłe stoją tuż przy mnie
Różaniec z pereł w rękach swych zamykam.
Z bolesnej cząstki w głębię duszy płynie
Radość, że Ciebie pod krzyżem spotykam.

Wiem, że nadzieja tkwi wewnątrz cierpienia
Krzyż znalezieniem jest Boga w człowieku.
W jego ramionach księga wybawienia
Otwarta grzesznym czeka ich od wieków.

Pokutę – Zbawco mój – sama nałożyłam
Serce oddałam przez los pokrzywdzonym.
Do końca dni wiernie będę im służyła
Ręce obie podam błądzącym strapionym.

Z Góry Kalwarii ojcowskim spojrzeniem
Ogarniasz, darując nasze uchybienia.
W drodze ostatniej ufam w przebaczenie
Gdy grzeszna stanę przed bramą zbawienia.

Życzenia dla Krystyny Aleksander od Prezydenta RP Andrzeja Dudy

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda
skierował moc życzeń świątecznych dla Krystyny Aleksander:

***

Pełnych szczęścia i rodzinnego ciepła
Świąt Narodzenia Pańskiego
oraz
radości, pomyślności i pokoju
w Nowym Roku 2024

życzy

Andrzej Duda
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

„… Proszę przyjąć wyrazy uznania za Pani dotychczasowe zarówno artystyczne, jak i charytatywne działania na rzecz lokalnej społeczności z Krościenka nad Dunajcem i okolic.
Pani postawa i ogromne serce z pewnością zasługują na najwyższy szacunek…”

***

Radosnych Świąt z Dzieciątkiem Bożym – Życzenia 2023

Radosnych Świąt z Dzieciątkiem Bożym

wszelakiego dobra i błogosławieństwa w nowym roku

z całego serca życzę

mojej rodzinie, przyjaciołom w Krościenku,

przyjaciołom i znajomym w Polsce

oraz mieszkającym na różnych krańcach świata

wszystkim Polakom na całym świecie,

służbie medycznej, wolontariuszom i pracującym w hospicjach

oraz bezdomnym,

żołnierzom i straży granicznej

 

Niech moje serdeczne życzenia ogarną fundacje dzieci,

które los okrutnie skrzywdził

w Krościenku, Szczawnicy, Tarnowie, Koninie, Bychawie.

Sercem ogarniam klasztor w Starym Sączu i Zamościu,

 

Aby Nowy Rok przyniósł pokój w sercach i na całym świecie 

 

Krystyna Aleksander

Dziedzictwo Świętej Kingi – Krościenko nad Dunajcem

Boże Narodzenie 2023

Boże Narodzenie 2023

„… Chrońmy te chwile świętości

Jak bombkę piękną i kruchą

Niech lśni latarnią w ciemności

Niech krzepi serca otuchą …”

 

fragm. ,,W sercach otucha” – kolędy [1989] A. Zaucha, A. Majewska, H. Frąckowiak, W.Korcz

 

Tu w Pieninach

Pod Czertezem na polanie
Stoi szopka opuszczona,
Mały żłóbek – w nim na ścianie
Jest Dziecina położona.

Pochyliła się Matula,
Ukołysać Synka chciała,
Ciepłem serca Go otula.
Cóż prócz niego dać mu miała?

Z drzew ptaszyny spoglądały
Jak Maryi łzy rzęsiste
Na Jezuska twarz spadały,
Tak, jak Ona święte, czyste.

W posłuszeństwie i oddaniu
Służebnica nieskalana,
Kiedy fijat w zwiastowanie
Aniołowi powiedziała.

To Twój Syn Jedyny – Boże,
Nam Go dałeś, by cierpienie,
Które znosić miał w pokorze,
Przybliżyło nam zbawienie.

Księżyc bardzo zasmucony,
Że w zakątku polskim, cudnym,
Bóg i Człowiek narodzony
Krzyż nasz weźmie w chwilach trudnych.

Błogosław Ojczyźnie, Boże,
Tak rozbitej, skołatanej,
Mojemu miastu – jeśli możesz –
Daj w Noc Świętą pojednanie.

Gwiazdka 91

Zawiesiła zima świece na jedlinie
Ażeby lśniły jak cenne kryształy
Niech w noc wigilijną zaświecą Dziecinie
Co z nieba zejdzie, by zbawić świat cały.

Białym śniegu puchem przystroiła drzewa
Gwiazdkom zapłonąć srebrem nakazała
Góralską kolędę pomurnik ma śpiewać
Tak, by Dziecina w niebie usłyszała.

W Noc Wigilijną

Nadchodzą Święta z Bożą Dzieciną
I stół świąteczny czeka na wieczerzę
Gdy błyśnie gwiazdka nad naszą mieściną
Stajemy, jak zawsze odmówić pacierze.

Wracają wspomnienia nocy grudniowej
Kiedy bezprawnie założył kajdany
I choć nie doszło do wojny domowej
Lecz okrył się hańbą – generałem zwany.

Waleczny naród to przecież Polacy
Naprzeciw czołgom gromadnie ruszyli
Bo odzyskać wolność nie można inaczej
Na placu boju swe życie złożyli.

Modlimy się szczerze za tych, co odeszli,
W walkach na Śląsku, Poznaniu i Gdyni
Co na wieczną wartę do Boga przeszli
Za więźniów, co w lochach życie utracili.

Kiedy opłatkiem się połamiemy
Serdeczne życzenia złożymy sobie.
Do Polski Królowej modlić się będziemy
Bo zawsze swe modły ślemy ku Tobie.

Już słychać kolędy wśród nocnej ciszy
Smutne wspomnienia powoli odchodzą
Blask świecy łzy otrze i serce wyciszy
Bo to Noc Święta i Bóg się narodzi.

Dziedziczka tych włości – Księżna Krakowska
Jak matka najczulsza kocha nas zawsze
W jej sercu gości ukochana Polska
I skrawek ziemi – przecudne Podtatrze.

Naszym Rodakom składamy życzenia
Zdrowia, radości i sukcesów w pracy
Aby solą ziemi i chlubą narodu
Pozostali na zawsze wszyscy Polacy.