O Władco świata, Dziecino maleńka!
Unieś wysoko swą małą rączynę!
Szczodrze obdarzaj Kingi dziedzinę
I bliskie Jej sercu nasze Krościenko.
Błogosław wszystkim na tym skrawku ziemi,
Co w trudzie i znoju od świtu pracują
Bo ją od zawsze szczerze miłują.
To dar wieczysty od Dziedziczki Pienin.
Owieczkom błogosław, bo znasz je od dziecka
Kiedyś się urodził, to Cię powitały
Zechciej, aby bacom zdrowo się chowały
Na oscypki dały wielkie skopce mleka.
Błogosław flisakom, co pomiędzy skały
Na łodziach wiozą turystów miliony,
Bo każdy tu wraca, niby ptak stęskniony,
By znowu ujrzeć cud świata niemały.
A kiedy przymkniesz na chwilę swe oczy,
To ujrzysz Kingę nad brzegiem Dunajca.
Jak w ciszy odmawia dziesiątek różańca
I przyjdzie, by Ciebie ramieniem otoczyć.