Na pienińskich halach…

Już bacowie wraz z owcami
Powracają w swoje strony.
Żegnają się z Pieninami
Z tym zakątkiem ulubionym.

Psy juhasom pomagają
Wyćwiczone przez górali.
Sprytnie stado zaganiają
Gdy się która z nich oddali.

Tu od wiosny wypasają
Owiec kierdel okazały
A z ich mleka wyrabiają
Bundz i bryndzę doskonałą.

I oscypki duże, małe,
Owcze, krowie i mieszane
Uwędzone są wspaniałe
I na grillu opiekane.

Żurawiną smarowane,
A do tego śliwowica!
I zwyczaje zachowane!
Niech pijącym krasi lica!

wyd.2012