Już bacowie wraz z owcami
Powracają w swoje strony.
Żegnają się z Pieninami
Z tym zakątkiem ulubionym.
Psy juhasom pomagają
Wyćwiczone przez górali.
Sprytnie stado zaganiają
Gdy się która z nich oddali.
Tu od wiosny wypasają
Owiec kierdel okazały
A z ich mleka wyrabiają
Bundz i bryndzę doskonałą.
I oscypki duże, małe,
Owcze, krowie i mieszane
Uwędzone są wspaniałe
I na grillu opiekane.
Żurawiną smarowane,
A do tego śliwowica!
I zwyczaje zachowane!
Niech pijącym krasi lica!
wyd.2012