W te mury każdy powraca z radością
Po latach minionych wspomina się mile
W jesieni życia, a z jakąż czułością
Szalone lata i młodości chwile.
Początki przecież w trudzie się rodziły
W jakich warunkach uczono nas wtedy…
Plany na przyszłość umysły kreśliły
Każdy z nas pragnął otrząsnąć się z biedy.
Dziś czoła chylmy przed Profesorami
Co małym kagankiem w naszej mieścinie
Wzniecili płomień, by w świat szeroki
Szli żądni wiedzy w każdej dziedzinie.
To im zawdzięczam, że dzisiaj możemy
Spotkać się znowu po minionych latach.
Najpiękniejsze dzięki całym sercem ślemy
Bo dzięki Wam kwitnie w Krościenku oświata.
Co roku w świat idą nowi absolwenci
I poza Krościenkiem szczęścia szukają
Po latach z dyplomem nasi studenci
Gdzie ich korzenie, z radością wracają.
Ileż lat jeszcze pozwolisz mi przeżyć
Mój Panie, w tym skrawku „raju zaklętego”…
Tyś mnie nauczył czas miłością mierzyć
I tak czynić pragnę do dnia ostatniego.
Lecz każdy z nas winien podziękować Ksieni
Pędzlem czy piórem, słowem rymowanym
Każdym drgnieniem serca za ten skrawek ziemi
Który przez Kingę był nam darowany.
Bo nigdzie z pewnością nie jest tak pięknie
I wraca się tutaj szlakiem ptaszyny.
Nie czekaj, aż serce z tęsknoty pęknie –
Wróć z końca świata do naszej mieściny.