Wiesz Kazimierzu, że w Krościenku wreszcie
Odżyją prawa przez Ciebie nadane?
Po tylu latach, i radość i szczęście
Królewskim miastem zostanie nazwane.
Młodzi docenią to kiedyś z pewnością
Lecz starsi ten fakt inaczej przyjmują
I z drżeniem serca, z ogromną wdzięcznością
Pragną wyrazić, co naprawdę czują.
Za wielką krzywdę dźwiganą na grzbiecie
Kiedy tak skromnie nazwano je gminą
Nareszcie kochane nad wszystko w świecie
Będzie miastem Pienin, a nie mieściną.
W nim serca otwarte zawsze czekają
Przyjedźcie, spójrzcie, jak żyją górale
Choć strugi potu oczy zalewają
Pracują chętnie i bardzo wytrwale.
13 grudnia 2020