Blisko Gródka, na rozdrożach,
W starej szopie pod świerkami,
W Świętą Noc ze zwierzątkami
Zamieszkała Matka Boża.
Wokół niebo rozgwieżdżone
I złocisty księżyc świeci.
W nędznym żłobie Boże Dziecię
Śpi na sianku położone.
Wnet kozice i zające
Ustawiły się przy żłóbku,
Świeżym siankiem po cichutku
Okrywały Dziecię śpiące.
Gdy Dziecina zapłakała,
Nakarmiła je Mateńka.
I podeszła do okienka,
Bo muzykę usłyszała.
To z Krościenka są górale
Mają skrzypki no i basy,
Jak zagrają, ponad lasy
Lecą nutki i nad hale.